Metropolitan Museum ponownie stało się miejscem najbardziej prestiżowego wydarzenia modowego w Stanach Zjednoczonych – Met Gali.
Podczas dorocznej gali organizowanej przez Annę Wintour gwiazdy jak zwykle zaprezentowały kreacje inspirowane motywem przewodnim wieczoru, który co roku ulega zmianie.

Tegoroczny dress code, zatytułowany „Superfine: Tailoring in Black Style”, nawiązywał do książki Moniki Miller „Slaves of Fashion: Black Dandyism and the Styling of Black Diasporic Identity”. Temat okazał się ambitny i wymagający – nie każdemu udało się go zinterpretować w przekonujący sposób.

Nicole Kidman, gwiazda serialu „Wielkie kłamstewka”, pojawiła się na czerwonym dywanie w czarnej sukni Balenciagi szytej na zamówienie. Jednak to nie sam strój przyciągnął największą uwagę, lecz nowa fryzura aktorki – krótkie, blond włosy, które nadały jej świeżego i odważnego wyglądu.
Stylizację uzupełniał wyrazisty makijaż z karmazynową szminką, podkreślającą usta Kidman.

Suknia z odkrytymi plecami, dopasowana w talii i ozdobiona dekoracyjnymi ramiączkami, podkreślała elegancję i sylwetkę aktorki.
Całość dopełniały krótkie czarne rękawiczki, srebrne kolczyki z diamentami autorstwa Cindy Chao oraz klasyczne czarne szpilki.

Zdobywczyni Oscara niedawno wyznała, że po śmierci matki planuje zakończyć bieżące projekty do 2025 roku i zrobić sobie przerwę od aktorstwa, by poświęcić więcej czasu rodzinie.
Tymczasem jej mąż, piosenkarz country Keith Urban, podobno obawia się, że Nicole może nie dotrzymać tej obietnicy i znów przedłożyć karierę nad życie rodzinne.

Aktorka ma dwoje dorosłych dzieci, Bellę i Connora, adoptowanych w trakcie małżeństwa z Tomem Cruisem, z którymi po rozwodzie straciła bliski kontakt. Z obecnego związku z Urbanem ma dwie córki – 16-letnią Sunday i 14-letnią Faith.
