🔵 NIESAMOWITE – Tajemnicza kobieta widziana na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej… bez skafandra!
W incydencie, który wstrząsnął NASA, do sieci trafiło rzekomo wyciekłe nagranie z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), przedstawiające ludzką sylwetkę spacerującą w próżni kosmicznej – bez żadnego skafandra ochronnego. Postać, otoczona bladoniebieskim światłem, przypomina legendarną „Kobietę z Torenza”, opisywaną w watykańskich archiwach jako istotę pojawiającą się zaledwie dwa razy w historii – zawsze w przededniu tajemniczych i tragicznych wydarzeń.
📅 10 października 2025 r., godz. 03:17 UTC.

Zewnętrzna kamera ISS zarejestrowała nieoczekiwany ruch poza stacją. Technicy sądzili początkowo, że to jedynie zakłócenie obrazu, lecz po powiększeniu zauważyli powolny, niemal ludzki krok.
Co więcej, sylwetka wykonała krótki gest w stronę kamery, po czym zaczęła emitować promieniowanie elektromagnetyczne, które nie odpowiada żadnemu znanemu zjawisku fizycznemu.
Według źródeł zbliżonych do NASA, incydent natychmiast zaklasyfikowano jako ściśle tajny. Pracownikom nakazano milczenie. Jednak zaledwie 72 godziny później nagranie w tajemniczy sposób wyciekło do Internetu. Nieoficjalne raporty wskazują, że NASA, ESA i Watykan uruchomiły wspólny, tajny projekt pod kryptonimem „Operacja Halo”, którego celem jest zbadanie natury oraz pola energetycznego tej nieznanej istoty.

W dokumentach Stolicy Apostolskiej określana jest jako „podróżnik między światami”. Jej ostatnie pojawienie się w 1954 roku towarzyszyło serii dziwnych fal radiowych, których pochodzenia nigdy nie udało się ustalić. Dziś, gdy znów się pojawia, jedno pytanie nie daje spokoju:
🌀 Jeśli to nie człowiek… to czego szuka wśród nas?
W ostatnich sekundach nagrania widać, jak postać rozpływa się w świetle, pozostawiając po sobie bladoniebieski pierścień i impuls magnetyczny, który na chwilę zakłócił komunikację stacji.
Jak głosi stary tekst przechowywany w Watykanie:

„Kiedy zniknie ponownie, światło zadrży… a ludzie zadrżą wraz z nim.”
